Nie do spełnienia
Nie dotkniesz liści,
tych które, rosną na najwyższych
gałęziach.
Nie dotrzesz do nich.
Nie dotkniesz miłości,
tej, która kocha wybranych.
Nie dotrzesz do niej.
Spójrz w te oczy. Zwróć wzrok.
Popatrz również na świat. Widzisz
innych.
Nie możesz zdobyć tych oczu na własną
rękę.
Widzisz ręce, czujesz je w swoich
dłoniach.
Nie doświadczysz uczuć, których inni by nie
chcieli.
Nie możesz trzymać tych rąk. Nie zawsze.
Spójrz na włosy. Każdy może patrzeć.
Zmierzw je niczym wiatr.
Nie możesz tak jak inne miliony rąk.
Przytul. Uściskaj. Zobacz
Nie możesz…
Świat to ukrywa.
Komentarze (18)
Hmmm i zaduma na temat życia...
Miłego dnia:)
Wiersz wielowątkowy Każdy inaczej go odczyta
Pozdrawiam serdecznie Elu :)
Mam tak jak Mily ;)
Wiersz przykuwa uwagę, jeszcze tu wrócę.
Pozdrawiam :)
No i można rozmyślać nad przesłaniem.
Pozdrawiam :)
Ciekawy wiersz, życiowy.
Pozdrawiam.
;)
Refleksja życiowa.
Pozdrawiam
Dobra refleksja, w dużej mierze efekt zależy od
pozytywnego nastawienia, które pozwoli często dojść do
celu.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawie.
spełnienia... wiele jest tych niedościgłych ...
Wiersz zatrzymuje,ciekawy,pozdrawiam słonecznie :)
Witaj .
Tak właśnie układają się scenariusze, życia.
Bardzo refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo życiowy jest Twój wiersz... pozdrawiam
Dobra życiowa refleksja
pozdrawiam:-)
miłość jest dla wszystkich nie tylko dla wybranych
musimy uwierzyć w siebie i w to czego lub kogo
dotykamy ..liść można dotknąć nawet na najwyższym
drzewie ... trzeba tylko marzeniem sięgnąć i w prawić
je w czyn ...
Takie drugie dno, to, że miłość jest dla wybranych,
tych wybranych - topowych samców. Inni musza obejść
się smakiem i sobie popatrzeć. Taka prawda.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.