nie dorasta mi do pięt
bezmiar kosmosu widząc mnie
ze śmiechu wprost pokłada się
taki kurdupel takie nic
a chce zarazem mieć i być
te kpiny i szyderczy śmiech
co dziennie burzą we mnie krew
czym ja się różnię od tych słońc
jestem tu gwiazdą bądź co bądź
dostałem rozum wolną wolę
i kpić tak z siebie nie pozwolę
zbliżcie się słońca i księżyce
to zaraz was tak za łeb schwycę
wytargam za te wielkie uszy
że przestaniecie się tak puszyć
ja od narodzin mam być tym
co we wszechświecie wiedzie prym
Komentarze (15)
Tak masz rację "nie dorasta Ci do pięt" nawet Kosmos.
Z ciepłem pozdrowień :)
tak ciekawy temat ... wiemy ze każdy powinien mieć
swoja wartość... wiersz nam o tym przypomina...)))
właśnie przeczytałem kilka twoich wierszy - cóż... ,
masz swój styl w którym utrzymujesz swoje wiersze i
masz bardzo dobry zmysł obserwacji co widać i "czytać"
w twoich wersach, są dobre i zmuszaja do refleksji,
tutaj też uzmyslawiasz czytelnikowi "jak wiele znaczy
" i gdzie sobie może swoje ego włożyć ... - oczywiście
w bezmiar kosmosu ;)
Z humorem potraktowana w tym wierszu tak ważna sprawa.
Gratuluję i pomyslu, i wniosków. W życiu trzeba się
cenić:)
podoba mi się Twoja samoocena i podejście ( nawet z
przymrużeniem oka) do własnej wartości, ciekawe!
Mrówka też mając mrowisko
myśli jestem wielka,moje to wszystko...
dowcipny i mądry wiersz,czasem trzeba zmienić
perspektywę patrzenia...:))
Yes! bardzo dobre nastawienie jak racja i duma Bardzo
naładowany energią tylko nieraz konsekwencję prawdą
równoważyć trzeba Bardzo dobrze postawiony wiersz
walka o swoje
Niepoważny (świetny) wiersz o bardzo poważnej sprawie
- a mianowicie o naszym nadętym ego, które, jeśli
tylko spojrzeć z boku, jest śmieszne i żałosne. Ale
jest.
Jesteś tu gwiazdą! Jesteś! Dajesz nam humor, piękne
słowo, zadumę nad życiem i jego wartościami!!
Człowiek z prochu powstał do prochu wróci mimo rozumu
i wolnej woli jest niewolnikiem swego przeznaczenia i
chociaż mu się wydaje że "we wszechświecie wiedzie
prym" to jego gwiazda ciemno świeci a droga jego
wiedzie do śmierci. Czy się to podoba czy też nie to
wszechświat jest wieczny a człowiek nie.
Nooo ilez sily w takim maly nic...! :) Ladna kpinka
swietnie wpisana w wiersz.
Naprawdę świetny wiersz. Bardzo mi się podoba. Bardzo
dobrze, ze znasz swoją wartość i w siebie wierzysz. Bo
to podstawa do realizacji swych planów i marzeń.
...i kpić tak z siebie nie pozwolę...ciekawe
plany...ale czy realne...wszechświat jest wszędzie...
Dobry tekst, wspaniale (auto?)ironiczny. Cóż może taki
mały podskakujący pyłek? Może wykorzystać rozum i
wolną wolę, żeby butę przekształcić w pokorę,
pamiętając, że "pierwsza idzie pycha a za nią upadek".
Bo człowiek to podobno brzmi dumnie. Z humorem być i
wesoło mieć, ot jak odbieram ten wiersz.