Nie gderaj, tylko wspieraj!
Weź, już nie marudź moja kochana,
jeszcze chcę pobiec za głosem serca,
a ty mi ględzisz, że jestem stara
i chcesz mi zabrać to, co najlepsze.
Chciałabym wypić także kielicha,
rozkochać pana nawet młodego,
nie myśl, nie jestem stara kobieta,
więc spadaj szybko i to na drzewo!
Przestań już gderać do mego ucha
- że pora dołek szybko wykopać,
zakończ gadanie, nie chcę cię słuchać,
ja jestem przecież, wciąż taka młoda!
Nie widzę zmarszczek przez okulary,
to o co biega tobie starości?!
Będę wywijać, hulać, się bawić -
aż się rozsypią wiekowe kości.
Komentarze (111)
I tak trzymać. Szkoda każdej chwili naszego życia:)
Pozdrawiam Olu:)
Marek
Młodość to stan ducha, nie ciała...też
popieram...pozdrawiam serdecznie
Dziękuję:-)
słuszny przekaz...wiek jest w głowie a nie w
kościach...pozdrawiam
I tak proszę trzymać :))
Pozdrawiam.
Ależ wesoło, grunt to się nie dać! A co? Pozdrawiam
Dziekuję i pozdrawiam :)
Pozdrawiam Serdecznie:)
Fajnie i wesoło u Ciebie Olu.
Pozdrawiam cieplutko.
Pominąłem ten wiersz, ale już nadrabiam :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Czasu nie zatrzymasz.
Ładnie
Pozdrawiam
optymizm wszystko jest subiektywne a trzeba to
przypominać
tak trzymaj moc serdeczności
Niech te Święta przyniosą zgodę, pokój i pogodę ducha
do waszego domu.
i tak trzymaj, pozdrawiam Oluś :)