o nie - jednym takim...
-- nie można tego nazwać wierszem, to tylko kila strof o życiu, sklecone naprędce.... ;)
oczarowałeś
więc pokochała
serce się rwało
na próżno
wyśmiałeś
mówiłeś "żart taki"
odkochać się było
za późno
odszedłeś
czarujesz dziś inne
te mniej naiwne
na próżno
sam pozostaniesz
gdy śmierć zapuka
będziesz żałował
za późno
autor
alina-ala
Dodano: 2016-02-24 17:43:42
Ten wiersz przeczytano 2348 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Refleksja sama się nasuwa Trzeba zawsze być ostrożnym
w miłości Prawdziwa Miłość jest namacalną energią
Boską Odrzucona zraniona boli bólem nie ziemskim.
Namiętność dotyka ciała Miłość duszy.Z namiętności
rodzi się nienawiść z Miłości wybaczenie.Czego więcej
było w nas tym jest się silniejszym. Dziwne ale
prawdziwe.Pozdrawiam serdecznie.
mądre przesłanie!
Wiersz daje do myślenia, życiowy.
Witaj Alinko......Może zacznę od tego, że Twoje strofy
pisane naprędce, to dla mnie jednak wiersz. Powiem
więcej, wiersz który można rozważać w nieskończoność i
rozpatrywać w jakże ważnej w życiu kategorii, jaką
jest miłość. Teraz może z innej beczki (chodzi o Twój
blog). Zainteresował mnie, bo sama je mam. Dwa
fotograficzne choć nie do końca, a także pisarski, ze
znikomą prezentacją zdjęć, które wprowadzają w klimat.
Pozdrawiam serdecznie i pięknie dziękuję, za
sympatyczny komentarz:)
Z dużą refleksją napisany jest ten wiersz, z ironią i
owszem aczkolwiek?
Alinko, czasami znajdą się i tacy, którzy lubią grać
na uczuciach innych, zapominając o jednym, że miłość
lubi a nawet powiem więcej uwielbia mścić się na
takich osobach? Miłość jest jak ogień nie należy z nią
igrać;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i uśmiech zostawiam:)
Tak to już bywa.
Miło widzieć...pozdrawiam serdecznie i odwzajemniam
życzenia:) Pięknej majówki Alinka
Ja taki nie jestem ;-)
chciałem wysłuchać ten link co mi go podałaś , ale
moje you tube ukazuje ze nie ma takiego linku , jeśli
możesz to poproszę raz jeszcze a najlepiej o tytuł (
piosenki? )
jeśli jest ból to będzie żal
bawidamek jeden , pozdrawiam serdecznie
Witaj alino !
Za przedmówcami na tak i dodam, że bohater wiersza
skojarzył mi się z lekkomyślną bohaterką Dziadów...
Pozdrawiam serdecznie
mądrze i treściwie :-)
Miłości taki niegodzien,
więc niech mądrzeje po szkodzie!
Pozdrawiam!
Alinko !!! Jestem poruszony. Wszystkim !
Tematyką wiersza, jego formą i konstrukcją, jego
lapidarnością i tak silnym przekazem. Przeczytałem
jednym tchem ! Na wydechu. I jestem niezmiernie miło
.... no, nie, nie powiem że zaskoczony, ale wręcz
uradowany.
Toż tak piszą dojrzali poeci. Sztuką wielką jest tak
wiele przekazać w tak niewielu słowach. Ironia ?
Oczywiście, że ironia ... ona w człowieku nie siedzi
od urodzenia. Ona przychodzi z czasem, pod wpływem
doświadczeń życiowych. To jest niejako taka też tarcza
ochronna przed przed przykrościami tego świata. Ale
też przekaz dla innych, że wspomnę przysłowie NOSIŁ
WILK RAZY KILKA PONIEŚLI I WILKA !
Mnie jednak najbardziej zauroczyła forma tego wiersza
... krótka, cięta, dowcipno - ironiczna i tak bardzo
treściwa.
Tam słowa tną ostro jak brzytew ... i owszem, rany
pozostawiają. Ale przecież o to chodzi aby bolało !
Alinko...moje uznanie i gratulacje !
Och ! Gdybyż ten piękny wiersz trafił pod mój dach !!!
Bardzo smutna ironia Jka dla mnie to jednka jest
wiersz pełen życiowej refleksji
Ostani wers przemawia dobitnie i celnie
Pozdrawiam serdecznie Alinko
Zyczę słonecznej niedzieli