Nie jestem...
nie jestem Bogiem na szczycie świata,
nie jestem rycerzem na białym koniu,
Jestem człowiekiem o szarym ubraniu,
człowiekiem co serce swe sprzedał,
nie jestem Szatanem co kłamstwem wciąż
mówi,
nie jestem dziewicą co w cnocie
wytrzyma,
Jestem człowiekiem co szary swój ubiór
rankiem zakłada z pokorą,
nie jestem Zbawicielem co tłumy wybawia,
nie jestem potworem co serca pożera,
Jestem człowiekiem co szare swe oczy
wpatruje w Twoje oblicze,
nie jestem Niczym co nie zna bólu,
nie jestem bez uczuć co nie może kochać,
Jestem i czuję, pokochać też mogę, dostrzeż
to proszę, bo ja już Istnieje.
Dedykuję go kobiecie bliskiej memu sercu. I niech mój pośpiech będzie przeklęty.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.