Nie jestem aniołem
Nie jestem aniołem,
opadam zmęczona,
ktoś skrzydła mi wyrwał już dawno.
Nie mogą odrosnąć
zasypiam, tak ciemno…
obrazy znikają, odchodzisz.
Nie jestem aniołem
już dłonie zmarznięte,
a miałam marzenia
ogrzewać.
Odpadły im głowy, nic z tego.
Tak blisko krążą anioły, mnie nie ma.
Komentarze (24)
Czemu tak pesymistycznie...marzenia są zawsze
Nikt nie jest Aniołem mhmmmmmmm lecz czasami bywa
inaczej;)...z uśmiechem:)
Tak Ci się tylko wydaje ,że nie jesteś ...Ten wiersz
jest najlepszą wymową ,wszak napisany prawie
nieziemsko ,niczym anielskim piórem.Pięknie !
Do zamyślenia! Ale "wyrwał " i "Odpadły im głowy" ? :(
pięknie ...anioły poruszaja...
Anioły Twoje też cierpią gdy jesteś smutna, dlatego
pewnie znikają...
bardzo dużo bólu w Twoich słowach.... :(
wiem jak to jest kiedy nie mozna rozwinac skrzydel -
ladny wiersz wart uwagi
Nie jesteś aniołem, jesteś kobietą, która wiele
rozczarowań przeżyła. Smutne jest Twoje serce. Piękny
wiersz, Eloise.
Zawiało pesymizmem i zniechęceniem. Trochę wiary w
siebie. Pięknie piszesz o możliwościach i o zwyczajnym
człowieczeństwie, i o zmęczeniu... "Nie jestem
aniołem"...
Smutny wiersz,jednak jak ktos podetnie ci skrzydla,nie
daj sie zacznij chodzic na nogach-sa
stabilniejsze.Piekny wiersz
Bardzo wymowny, choć smutny, pełen rezygnacji wiersz.
Refleksja na temat naszej małości wobec zawodu,
rozterek, cierpienia.
ANIOŁEM NIE BĘDZIESZ - TO ISTOTA DUCHOWA ,UTKANA Z
PÓŁBOSKIEJ TKANKI,NAM - ŚMIERTELNYM NIE DANA.
ANIOŁ CZASEM PIÓRO URONI - GDY JE ZNAJDZIESZ - JESTEŚ
BLIŻEJ BOGA!
I czy to kogoś wtedy obchodzi, że anioł nie ma
skrzydła, życie jest jednak burtalne, ale następny
etap to przyprawianie skrzydeł więc jednak głowa w
górę . Świetny wiersz.
gdy ktoś nas zrani, trudno się pozbierać, nawet
skrzydła nie potrafią odrosnąć...by pomogły się wzbić
wyżej...ładny i bardzo smutny wiersz.