Nie każda sroka to sroka złodziejka
Fruwa piękna sroka
ponad gniazdem kruka,
pyta kruk zdziwiony :
- czego Pani szuka ?
W gości dziś nikogo
przecież nie prosiłem,
przed małą chwileczką
do domu wróciłem.
Muszę gniazdo sprawdzić
na "wypadek wszelki"
wszyscy bowiem wiedzą :
sroki - to złodziejki.
- Spotyka mnie właśnie
przykrość bardzo wielka
bo nie każda sroka
to sroka złodziejka.
Obserwując dom Twój
od samego ranka
nie znaczy, że jestem
sroka kleptomanka.
Fruwam tu nie tylko
dla swej przyjemności
a pan Panie Kruku
"na zapas" się złości.
Zostawił Pan w gniazdku
swe małe pisklęta,
dla mnie to niestety
rzecz to niepojęta.
Pańskie biedne dzieci
pilnować musiałam
choć przyznam, że bardzo
jastrzębia się bałam.
Bezradne maluchy
z góry obserwował
i ukraść je z gniazda
trzy razy próbował.
Ja "alarm podniosłam",
dzieci Twych broniłam
chociaż tak, jak one
przerażona byłam.
Skrzywdzić ich nie dałam,
sama z sił opadłam,
niech Pan gniazdo sprawdza !
nic z niego nie skradłam.
Za to, że zwróciłam
dziś uwagę na nie
takie z Pana strony
mam podziękowanie.
DanutaD
Komentarze (33)
rytmicznie lekko i z morlem .. jak zawsze bardo dobry
wiersz-bajeczka nie tlko dla dzieci
zawsze w Twoich wierszach mozna spotkac bardzo madre
przeslanie i czyta sie je z przyjemnoscia
Tak sobie myślę- żeby stwierdzić ile Tobie zawdzięczam
po przeczytaniu każdej Twojej bajeczki-to jest
kopalnia wiedzy z życia zwierząt,ptaków i ogólnie z
przyrody..wyrażam tym samym podziw za tak piękne
wierszyki..powodzenia..
Jak zwykle doskonale, perfekcyjnie, mądrze i zabawnie.
Fajniste te twoje bajki, naprawdę!
bardzo dobra bajka - wrost genialna - a przesłanie
gigantyczne...
śliczna bajka:) aż chce się czytać:)
jak w życiu...patrzy się przez pryzmat
uprzedzeń...więcej takich wierszy ,nie tylko dzieci
mogą z nich wyciągnąć mądre wnioski
Moral doskonaly. Za dobro dobrem odplacaj! A w zyciu
na odwrot bywa. Czesto dostajemy takie oto
podziekowanie /za dzieci pilnowanie/!
Danusiu, jak zwykle świetnie.I jak zwykle można tą
bajkę przełożyć na rzeczywistość.Pomagasz, a
podziękowania zero...
jakże cudowny wiersz-bajka. czytam pani utworu od
dłuższego czasu i uważam że może pani się równać z
bajkami np. Krasickiego. Piękne bajki, bardzo
pouczające, zabawne. A ta bajka jest szczególna,
lekka, zgrabna, rymowana. podziwiam panią i chylę
głowę.
No i zapłacił kruk sroce pięknym za nadobne.Zamiast
pięknie podziękować,to bez zdania racji tak nieładnie
ją potraktował.I w życiu tak bywa.Śliczny wiersz dla
dzieci i nie tylko,morał
trafny.Sześciozgłoskowiec,rymowany.Ciekawy temat.
To nie bajka- to dzisiejsza rzeczywistość- szkoda, że
więcej takich sroczek nie ma, może nie byłoby tyle
maltretowanych dzieci... Przepiękne i arcymądre
przesłanie!
Jakże częst bywa tak samo wśród ludzi...sama tego
doświadczyłam...Twoje wiersze to sama prawda o życiu.
Jak zawsze czyta sie Twoje wiersze jednym tchem...one
są zawsze pouczające czyli z morałem...z uśmiechem:)