Nie kłamali....
Niska kobieta
za ladą
raczy nas brudnymi
słowami
Szare jak mydło w
ohydnej ubikacji
wdzierają się w nas
dzikie myśli
Dostałam w
głowę miodową
butelką
pełną marzeń
a krew jest
czerwona
naprawdę
nie kłamali....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.