Nie krzycz na mnie
Dziś drzesz buzię od rana,
krzyczysz na mnie, kochana,
trajkoczesz jak kulomiotacz.
nie traktujesz jak pana
mnie durnego barana
chcesz zrobić ze mnie robota?
Chciej zrozumieć mnie proszę,
dłużej tego nie znoszę,
bądź dla mnie wyrozumiała.
Proszę ucisz te krzyki,
swoje głupie wybryki.
Tak nie można! No! No, mała...
Moje serce i dusza,
nie chcą znosić katuszy
daj spokój moje serdeńko.
Jesteś taka nerwowa,
zawsze boli cię głowa.
Chodź do mnie moja maleńka.
Chodź, no moja spragniona,
chcę cię tulić w ramionach,
a główkę połóż na sercu.
Teraz przymkij oczęta,
czy ty jeszcze pamiętasz
słowa na ślubnym kobiercu?
Żyj tą chwilą dziś, co dzień,
żeby zwykły przechodzeń
cenił nasz związek małżeński.
Omijajmy wyboje,
weź mnie w ramiona swoje.
Śpiewajmy swój hymn zwycięski!
7, 7, 8 i 7, 7 8.
Komentarze (59)
To się nazywa kłótnia na najwyższym poziomie
małżeńskiej kultury. Czego zawsze życzę sobie i
Państwu ;-) Brawo!!!
stare przysłowie mówi, że nawet aniołowie się
pokłócą, ważne by potrafili sę dogadać, co świetnie
Broniu poprowadziłaś w wierszu. Pozdrawiam :)
To się nauskarżał. Pod pantofelkiem zbyt mocno, czy
cuś.A wiersz z humorkiem.
Broniu- w drugiej chyba powinno być; chciej zrozumieć
mnie proszę; w trzeciej przytul "c" do chcą i "d" do
chodź; w ostatniej co dzień (oddzielnie). Wybacz moje
marudzenie.
pięknie
Broniu - zaskoczyłaś mnie na całego. Udało się. Brawo.
Ładny, ciepły wiersz:)
tak trochę tulipanowo to brzmi.
nam facetom to pasi )))
miłego...
Bardzo cieple slowa pozdrawiam
śpiewajmy :-) niech im 100 lat upływa w miłości :-)
Pominąłem plusik naprawiam szkody ..przepraszam jam
stary a niby sercem i umysłem taki młody .
W moim sercu to zdarzenie już wygasło a było tak
pięknie
Pozdrawiam serdecznie:)dziękuję za komentarz u mnie
ON - to Co dopiero: ON - prawdziwy mężczyzna - przy
takim małżeństwo oprze się każdej (innej) burzy ;)
Dziękuję Januszku K. za komentarz. Pamiętasz słowa na
ślubnym kobiercu. Pięknie, że nie zapomniałeś.
Pozdrawiam z całego serca.
"czy ty jeszcze pamiętasz
słowa na ślubnym kobiercu?"
"...miłość, wierność i uczciwość małżeńską"
Jeszcze pamiętam.
piekny cieplutkki wiersz serdeczności Broniu