Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Samotność

Nie lubię poniedziałku

Zawsze
w poniedziałki wieczorem
po salsie
dającej wyzwolenie
ciału i duszy
od wszelkich zmartwień
codziennych

beztroska radość
zamienia się
w rozpadlinę bez dna

w której
rytualny taniec
wykonują
potwory smutku

Kolejny raz
rzucasz lodowaty cień
na moje zziębnięte serce

Czekam nieustannie
na cudowne zbawienie
od pustki emocjonalnej
które
nigdy nie nadejdzie
z Twoich ust

Od kilku miesięcy
wciąż
nie mogę zmartwychwstać
bo
nie przyjechałeś
na swoim dwukołowym
rumaku
pod mój dom

nie wyrwałeś mnie
radosnym błyskiem
orzechowych oczu

zmysłową melodią
ciepłego barytonu

pocałunkiem namiętnych ust

z sennego koszmaru
odrzucenia

Śpię wciąż
zawieszona na krzyżu
tęsknoty
odurzona niewielką dawką
morfiny
minionego szczęścia

Nie potrafię
zadać sobie ostatecznego ciosu
wyrzucić Ciebie
z poharatanego serca

Nie umiem tak żyć
zawieszona w próżni
bez Twojej obecności

Przyjedź
tak po prostu
bez zbędnych tłumaczeń
uratuj mnie

Tylko Ty
możesz
zaaplikować mi
antidotum na samotność




"Taka miłość jest jedna Jesteś podwiniętą rzęsą pod moja powieką" (Pidżama Porno "Taka miłość")

autor

Beti666

Dodano: 2009-05-18 21:59:15
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Monolog Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

madziarara666 madziarara666

Lubię piosenki Pidżamy...Wiersz ciekawy,też nie lubie
poniedzialkow ;))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »