nie ma świata
Nie będzie płakać już serce
gdy głos usłyszy w muszelce
Nie ma świata!
Ostatni płomień, ostatnie światło
liść usycha, bo za dużo wody
mucha nie siada lecz lata
ostatniej zażywa swobody
Nie będą wznosić się ptaki
na niebie pogromu znaki
Nie ma świata!
Pierwszy kwiat, pierwsze ziarno
schowane w pierzynce anioła
dotyka - zimne lico kata
do snu go utulić nie zdoła
Brak mu świata...!
Płynie strumień i nowe
układa z kamyków świątynie
Wiatr ucichł
powstał z martwych świat!
Bo złe na wieczność nie ginie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.