Nie mają czasu
To mój drugi wiersz z szuflady
Pierwsze ważne slowa ,które mu powiedziala
‘nie mamy czasu”
Więc szybko wziął ją w ramiona i całował
długo
O calym Bożym swiecie zapomniała,
Wyrzutów sumienia trochę miała.
Ale cóż ,przecież już się dawno
zakochała
Długo nie przyjezdzał, czasu brakowało
Ona czekała i czasu nie marnowała
Wielką mocą poezja wniej rozgorzała
Bo on przesyłał ogniki, które piekly jej
ducha,
Ściskaly od gargła po brzuch jej ciało
Schudła ,więc czsu nie marnowala
Przyjeżdżał ,za rzadko,by na parę godzin
wyrwać ją z szarości
Zawsze im było za malo czasu dla siebie
Potem był czas jeszcze mniejszy
,smutniejszy
Czas nie spełniony ,choć umówiony
Trudno,nasz czas już się
skończył,posmutniała
Boże ,jak się ucieszyła,
Gdy okazalo się,że się myliła
Komentarze (3)
Nie mają = osobno.
a mi się podoba :)
proponuję poprawić literówki zaczynając od tytułu...