nie mam sił
Wszystko co zrobię
kiedy myślę o Tobie
Nie wychodzi
Tyle razy poniewierałeś mną
a ja zawszę chciałam być Twoją....
Żyłam złudą
Już w mum sercu nie go ścisz
od dziś nie ma w nim miłości
Nie rozumiem tylko jednego
Dlaczego nie chciałeś być kolegą
od razu mogłaś nim być
a teraz choćbyś w ścianę walił głową
Będziesz wrogiem,
mówiącym niemową
Bezskrzydłym aniołem,
świecą bez blasku
słońcem bez brzasku
Nie wiem jak długo wytrzymam w Twoim
towarzystwie...
każdy twój uśmiech to te myśle
nieczyste.
Jesteś aniołem śmierci-zabiłeś to co
chciałam Ci dać
a nie miało byćjuż takich wierszy... niestety serce ponioslo nie w tę stronę a wiatry miłości już nie wieją znów zgasło światło zabrałeś mi słońce... Idę szukać dalej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.