Nie mam talentu
nie mam talentu
to tylko ironia dźwięku
sprawia że jestem
niespełnionym wieszczem
i błądzę w przestrzeni
szukając swych korzeni...
potykaniem małym
odkrywam świat nieznany
zataczając kregi na niebie
wedruję do ciebie
poprzez wiatry i burze
swiatła szukając w górze...
na moim losu pegazie
wkraczam w kraine marzeń
i nieskończenie trwam
u nadziei bram...
autor
suzzi
Dodano: 2005-05-15 05:42:20
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.