Nie masz
A kiedy przyjdą pod Twój dom,
By Ci ukraść cały świat,
By zagrabić Twoje sny,
To obejdą wolni, bo
Nie uchwycisz ich
Bo nie masz rąk!
A kiedy przyjdą pod Twe drzwi,
By zniszczyć wszystkie twoje dni,
By Ci rozszczepić dobre sny,
To im pozwolisz na to, bo
Nie dogonisz ich
Bo nie masz nóg!
A kiedy przyjdą po przyjaciół Twych,
By ich zgwałcić, zabić ich,
By ich pognębić, kupić ich,
To zrobią z nimi wszystko, bo
Nie zobaczysz ich
Bo nie masz oczu!
A gdy nie będziesz chciał tak żyć,
Gdy zatrzymać zechcesz świat,
Zatrzymać wszystko, wrzasnąć stop,
To nie usłyszy Ciebie nikt, bo
Nie krzykniesz
Bo nie masz głosu!
Komentarze (1)
To sie nazywa bezsilnosc,chyba.