***/nie miałem czasu/
nie miałem czasu
zaniedbałem świat słów,
gdyż znów
grozi mi bycie
marionetką na „dziwnym
dworze”
zlituj się
spraw cud
i uchowaj mnie przed tym
mój dobry boże
Warszawa ,14.12. 2010
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2010-12-14 07:44:42
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
zrozumieć własne błędy, przyznać sie do nich i prosić
Boga o pomoc, to wielka sztuka.Chylę czoła....
hmmm, ciarki mi przeszły po plecach.
BYCIE? może lepiej BYĆ ?
BOŻE napisałby z dużej litery.
Bez plusa, ale pamiętaj, tu wśród grona przyjaciół NIE
JESTEŚ SAM :D
często czytam to co piszesz, wiele w tym bólu, smutku
i buntu, ten wiersz uważam, za jeden z Twoich lepszych
to jak rachunek sumienia, życzę Ci by nadszedł czas,
ktory w radość smutek zamienia:)
Będzie dobrze, nawet jakby powrót do życia miałby być
powrotem w inne miejsce. To tylko kwestia czasu
ciekawa modlitwa, ważne by pozostać sobą nawet w
tłumie...