NIE MIJAJ ŻYCIE
Nie bądź mi życie obojętne,
dlaczego przemykasz obok mnie?
Ja z ciebie wezmę wszystko chętnie,
spraw by nie było już nigdy źle.
Ty czasem zsyłasz niespodzianki,
trudności, troski i kłopoty.
Bezsenne noce, chłodne ranki,
i co dzień tak wiele roboty.
Traktuj mnie dobrze życie drogie,
pozwól mi spełnić sny, marzenia.
A ja rozmawiać będę z Bogiem,
jak cię szanować i doceniać.
Jan Siuda.
autor
najdusia
Dodano: 2014-09-25 10:34:58
Ten wiersz przeczytano 1000 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
To ŻYCIE w Twoim wierszu, Janku, to jak uosobienie
BOGA, nasuwa się refleksja, że w dużej mierze ono
zależy od naszej woli... właśnie woli życia.
Zakończenie z dobrą puentą:
"A ja rozmawiać będę z Bogiem,
jak cię szanować i doceniać."