Nie mogę na to patrzeć!
Nie mogę na to patrzeć!
Jak traktujemy naszą pierwszą matkę.
Ta matka to przecież Ziemia nasza,
która nam zawsze jeść,pić,chłodu i ciepła
dawała.
Nie mogę patrzeć jak jej się za to
odwdzięczamy
w taki sposób,że ją zaśmiecamy.
Jej naturalne dary zastępujemy
plastikami
po których potem szybko umieramy.
Wojny światowe i domowe niszczą jej
skórę,
a ona wcale się tak szybko nie
regeneruje.
Nigdy jej nie przeprosimy za nasze
krzywdy;
O szacunku dla niej nie zapomnijmy!
a nie tylko o sobie myślimy!
Bo później ona sama nas zniszczy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.