nie mogę się na Ciebie napatrzeć
dla Mojego Anioła...Ty wiesz! Kocham Pyś ZnZ KmM:*z:P no wiec uwazaj Kochanie bo Cie zamkne i co wtedy?:D hehe
kiedyś zamknę Cię w klatce
w kajdany do krat przykuję
schowam Twe oczy …
by inne nie mogły na Ciebie patrzeć
i wygodne posłanie Ci przyszykuję
kotarą przejrzystą będę Cię nakrywała
by nocą zimno Ci nie było
i razem z Tobą w tej klatce będę sypiała
i przykrywała gdyby rankiem się
schłodziło
kiedyś zamknę Cię w klatce
i ręce pochowam w kieszenie
bym mogła tylko ja na Ciebie patrzeć
i cóż ja poradzę – przecież tego
nawyku nie zmienię
bo mojej zazdrości można wybaczyć
i gdybym mogła w sny Twoje bym zaglądała
bo prędzej zabiję niż mogłabym Cię
stracić
a ja się najzwyczajniej w świecie
zakochałam
to żaden grzech
Kochać do granic
i oczy i usta i śmiech
nie zamienię tego nigdy i za nic!
z Cyklu: dla Ciebie wszystkim się stanę MK*4 - zakochana w Aniele 'zechcij zechcieć jak ja chcę':*z:P
Komentarze (1)
dzięki...jak się kocha.....nie widzi się grzechu
..wiersz daje ciepło....