Nie mów
Nie mów mi że
zrodzeni z myśli jesteśmy
Nie mów mi że
dotykiem miłości się stajemy
Nie mów mi że
śpiewnym uczuciem będziemy
Nie mów mi że
zmysłów szaleństwo mamy w sobie
Nie mów mi że
miłość ukryta jest
w głębi serca..
tak , miłość, raj utracony
miłość, skrzydła motyla
oszukujące rzeczywistość
miłość, wieczna podróż
w cisze samotności
Nie mów mi że ....
przecież jest wiele odcieni miłości..
el..
Komentarze (31)
Ładny wiersz. Przypomniały mi się słowa piosenki; Nie
mów nic, nie mów, że twoja miłość trwa, dobrze wiem,
dobrze wiem co to miłość prawdziwa. Nie zwiodą
pocałunki i zaklęcia...
Miłego dnia.
Ladny.
skoro tak piszesz - to milczę
pozdrawiam
Rozumiem hehehe zostawiłaś mi tyle śladów pod moimi
wierszami. ( Twoja analiza była bardzo wymowna)
Tylko nie każda wyciągnięta 'ręka' chce komuś dać w
pysk.
A tak na marginesie ja tak odebrałam ten wiersz , że
dwoje niedojrzałych ludzi nie chce już karmić się
słowami, bo słowa to tylko ' sucha masa'
'Nie mów mi', bo jedno małe słówko może zaszkodzić. -
bez odbioru
Piechotna, jesli wiesz ze sie nie da , to po co to
robisz, urzadzaj takie analizy na swojej stronie, i
wtedy bedzie jasna sytuacja :))) Nie spina sie nigdy
dla nikogo , a tym bardziej nie widze powodu tutaj ...
usmich :))
Wiem, że się nie da. a na 'sorry' też za późno.
nie spinaj się tak dla mnie to tylko wiersz nie czytam
go z nożem w kieszeni - uśmiech
spokojne. pozdrawiam
Piechotna, ''burzy'' ponizej nie da sie rozgonic w
taki sposob...
sorry , ale to nie forum dyskusyjne, a jezeli juz to
sie mowi/pisze konkretnie :)))
pozdrawiam serdecznie :))
chciałam rozgonić ' burzę ' tą po niżej.
Pozdrawiam serdecznie:)
Piechotna - jestes psychoanalitykiem , psychoterapelta
? troche dziwne jak dla mnie odczuwanie wiersza ...
usmiech :)))
'Nie mów m', bo jedno małe słówko może zaszkodzić.
'Niedojrzały pierwiastek męski;
dominacja
kontrola
władza
tworzenie hierarchii
separacja
czarno - białe myślenie
Dojrzały pierwiastek męski;
stabilność
obecność
scentrowanie
ochrona
stałość
świadome trzymanie granic'
……………………………………………
'Niedojrzały pierwiastek kobiety;
niepewność
zaborczość
‚Wiszenie' na kimś
udawanie kogoś innego
poczucie braku
chęć sprostowania oczekiwaniom innych
Dojrzały pierwiastek kobiety;
otwartość
spokój
intuicja
receptywność
kamienie
empatia'
Pozdrawiam serdecznie - uśmiech
Idź na najbliższe wysypisko śmieci tam twoje miejsce -
wałachu !!!
Kra-lodu , a jednak przemawia przez Ciebie jakis
niewypowiedziany zal ... wspolczuje Ci i niech Cie Bog
prowadzi ... :)))
Sam się wyniosę!I nie zostałem skrzywdzony wszystko co
mnie spotkało to doświadczenie.Nie pałam nienawiścią
jak ta krowa biedronka.To kobiety krzywdzą ale by
zatuszować swoje zło krzyczą że są krzywdzone.Dziękuję
ale mną kieruję realizm i ja kobietom współczuję ich
egoizmowi.
Bóg mnie prowadzi i jest zemną każdego dnia nie tylko
od święta.
Powodzenia Paniom !
Kra-lodu, wypowiadasz się słowami średniowiecznych
inkwizytorów rodem z "Imienia róży".:)
Ps gdyby nie Twoja Mama (kobieta, zauważ) nie byłoby
Cię na świecie.:)