Nie mów nikomu
Kiedy jesteś krzywdzony
przez kogoś chodzącego w glorii chwały
psst
cicho sza
nie mów nikomu
Kiedy widzisz że ktoś na piedestale
krzywdzi słabszych
odwróć wzrok
tak by oczy nie widziały
Kiedy na twoich oczach brukana jest
niewinność
i wszystkie wartości w które wierzyłeś do
tej pory
wydłub sobie oczy
i nie wierz im
to pewnie złego podszepty
mary
Kiedy ten najmniejszy bezbronny rosnący
wiarą
z ufnością szukający drogi do Dobrego
Boga
przyniesie ci w dłoniach
swoje zranione serce zdeptaną godność i
ideały
ucisz go
zaknebluj
nie słuchaj
żeby uszy nie bolały
Kiedy twoje dziecko zostanie zgwałcone
przez tych którzy byli dla niego inspiracją
i wzorem
nie rób nic
na wieki wieków zamilcz
A później stań oko w oko z Chrystusem
spójrz na Jego rany
On wzrokiem powie ci czego od ciebie
chciał
gdy stawiał na twojej drodze tych małych
Jezu mój słuchający każdego szeptu
niewinnych krzywdzonych zapłakanych
będący z nimi w każdej chwili złej
zmiłuj się nad nami
Komentarze (29)
" Nic się nie stało", przerwać zmowę milczenia i
wypalić do cna gorącym żelazem, wymowny, potrzebny
wiersz, pozdrawiam ciepło.
Bardzo dobry i potrzebny wiersz.Szczery do bólu.
Oby został wysłuchany.Pozdrawiam.
Na czasie. Kościół swoimi reakcjami stracił ogromny
kapitał moralny, jaki zdobywał przez lata pod
przywództwem Kardynała Wyszyńskiego, nieformalnego
przywódcy narodu. Przykro tego słuchać i na to
patrzeć. M
Tytuł jak i treść pasuje do filmu .
Poruszony temat jest obecny czały czas dlatego trzeba
o tym mówić otwarcie .
Pozdrawiam.
Czytelny przekaz. Mam nadzieję, że już nie uda się
uciszyć ofiar tych ohydnych przestępstw i skończy się
zamiatanie pod dywan w imię źle pojętego dobra
instytucji.
Warto o tym mówić prozą i wierszem.
Miłego wieczoru:)
Niestety wokół nas jest coraz więcej zła i coraz
więcej przyzwolenia na to zło. Pozdrawiam.
wiersz- o kalibrze szeptu - strasznie dramatycznego
szeptu - od ktorego rozpaac powinny sie mury Jerycho.
Wiersz - krzywdą wolajacy o pomstę! - i
najtrudniejsze... dwie ostatnie zwrotki.
Pozdrawiam Dano. Ten wiersz... - i tę naukę - powinno
się zapamiętać.
Moralnie Kościół leży na czterech łopatkach. Więc nie
kopmy leżącego i zachowujmy się w imię dobra wiary
dokładnie tak, jak wymaga tego Danuta w powyższym
wierszu.
Jeśli mój komentarz nie zbulwersował, to minął się z
celem. Jeżeli powyższy wiersz nie zbulwersował i nie
pobudził do myślenia, to coś jest nie tak....
Dobry wiersz.
Niestety, coraz więcej osób nie reaguje na zło...
Znieczulica, świat się kończy...
Pozdrawiam serdecznie :)
...czarne anioły są wśród nas...
pozdrawiam Dano:))
Witaj, Dano :-)
Cóż mogę napisać... Kiedy Ty napisałaś wszystko... To
już nawet nie to, że szlag mnie trafia, że się gotuję,
ale chciałbym momentami widzieć jak cierpią (wiem, że
nie powinienem, ale dla pewnych tzw ludzi nie ma
przebaczenia...) ... Zarówno sprawcy, jak ci, którzy
tuszują, lekceważą, próbują zamykać usta ofiarom...
Wiersz, oczywiście, świetny. Pozdrawiam serdecznie :-)
Mówią patologia na słabszych i biedniejszych - a to
jest ohydna patologia w garniturach.
Nie można być obojętnym na zło, bo stajemy się wówczas
współwinni. Życzę miłego dnia z uśmiechem:)
Krzywdy nie powinny pozostać bez odpowiedzialność dla
sprawcy... Pozdrawiam serdecznie +++