* * * (Nie mów o tym, co boli,...
* * *
Nie mów o tym, co boli, tyle wokół
światła
W drzew witrażach, w spojrzeniach i w
koralach wody.
Noc niech będzie daleko. Przecież to tak
łatwo
Powiek parawanami drogę jej zagrodzić.
Nie chcę słuchać o wczoraj. Niech spoczywa
w ciszy
Owinięte zapachem wypalonej świecy.
Na co mi dawne zdrady, kłamstwa i
budziki.
Z moich snów wypłaszały wszystkie dobre
rzeczy.
Opowieści o jutrze też donikąd wiodą.
Tylko proch, tylko smutek, tylko
opuszczenie.
W żaden sposób nie umiem ukryć się przed
trwogą,
Która z jutra w me okno patrzy
niewzruszenie.
I ja też coś obiecam, tyle, co potrafię.
Coś małego na przekór światu i
pragnieniu:
Nie poskarżę się tobie, nie złapiesz mnie
na tym,
Bym o twoim porannym wspomniał coś
milczeniu.
Komentarze (26)
choć zrugano mnie przy którymś z moich wierszy (z
notką slabo - zenon63)) chylę czoła i przyznać
potrafię, że waść pięknie piszesz i jak czasem znów
komentarz zechcesz Pan napisać... nie
oszczędzaj...wszak na naukę nigdy za późno.
Mów o tym, co boli, a nożyce się odezwą
Zrozumiałam że godzisz się, pozornie z przemijaniem.
Wewnętrzny bunt nie ujrzy dziennego światła...jeśli
dobrze odczytałam głębię Twoich myśli.
Nie poskarżę się tobie, nie złapiesz mnie na tym,
Bym o twoim porannym wspomniał coś milczeniu.
Ladny.. z tym ze miejscami sie trudno czyta.. moze
przez dlugie wersy:)) albo moze to ja mam problem z
czytaniem:))
Ladna puenta:))
Dziekuje
gdyby dało się nie wspominać o tym co było, w nowym
związku zacząć od pustej kartki... łatwiej by się
żyło... bardzo bobry wiersz
Wiesz...nigdy Ciebie nie doścignę w pisaniu
poezji(zresztą nawet nie mam takiego zamiaru ani
aspiracji)...ale też znalazłam kilka "wykroczeń" brak
konsekwencji. Treść na tak...jak wiele jesteśmy w
stanie znieść ?
przykro mi, ale nie będę jeszcze jedną śpiewającą
peany...co do wartości technicznej wiersza nie
zabieram glosu, bo nie jestem zawodowym krytykiem...co
do poruszanego tematu cóż..... nie wywarł na mnie
wrażenia....niezależnie od tomików jakie wydałeś....
znalazłam na beju sporo ciekawszych wierszy niż ten,
ale autorzy nie chwalą sie w swoim CV o ich wydaniu
ani nie robią sobie reklamy......pamiętam początkową
twoją agitację w stosunku do mnie.... nie lubię
nachalności....
to zrób coś żeby krzyczała ...rano też... znawco
rzeczowników :) ...odsłownych...
Sliczny wiersz ,a poprzednicy powiedzieli juz
wszystko,co tu jeszcze dodawac?.
Wiersz o bardzo ciekawej treści. Ładnie ubrany w
środki artystyczne. Widzę maleńkie niedociągnięcia ale
wszystko wyrównują ładnie dobrane słowa i metafory
które nadają ogólnego uroku w zagadkowym temacie.
Miło raduje się serce, gdy czyta na beju takie
wiersze,bo to rzadkość, piękny przykład łądnej formy,
a i treść jest ciekawym spojrzeniem na zycie.
Przepraszam, a po co te kropki i ten nawias?, bez tego
i tak by świecił światłem dobrego wiersza.
Pięknie Mickiewiczowskim trzynastozgłoskowcem, choć
niezupełnie zgadza mi się rytmika (sylabiczna?
sylabotoniczna); Ponad formę treść sie wznosi tu-
naprawde pięknie przekazana
Gdy polnymi drogami snują myśli dziwne
Wieczorem się kryją pod parawan prawdy
Ani są zmyślone, ani nie szczęśliwe
Bo żyły za długo bez miłości żadnej
Trącę Twoje struny jak wczoraj, przypadkiem
By odkryć w powiekach to, co w duszy właśnie
Tyś się nie podzielił z Nią białym opłatkiem
Bo znikła za wcześnie jak rusałka we śnie
Mogłeś Jej darować cokolwiek, pół prawdy
A może, co skryłeś dawno w sercu na dnie
Jak wiosna jest ważna, tak jak i rozmowa
Lecz nie powiedziałeś, dlaczego nie mogłeś?
Oszukałeś serce, zabiłeś tym siebie
Nie poszedłeś dalej, a przecież znów mogłeś
Wolisz takie życie, sen w napiętej strunie
Bo kochać nie możesz, czy może nie umiesz?****...
Myśli przekorne, wiadomo z jakiego powodu. Niech mi
Poeta wybaczy. Ale nie dojrzałam dziś żadnych witraży,
ani rozproszonego światła, które przez nie przechodzi.
Dziś padał deszcz, taki drobniutki i rozkosznie
stukał o mój parapet. Może dlatego nie słyszałam
budzika w Twoim wierszu? Dosłownie niczego. I w
zupełnej ciszy zrodził się wiersz, pt,, Pod
prąd” To mój komentarz do Twego nie wiosennego
wiersza.:)
Nie ma wczoraj i jutro-jest tu i teraz.A to
milczenie-to piękne,pełne subtelności zakończenie,...