NIE MÓW O TYM NIKOMU
Nie, to nie jest wycieczka.
Ja wczoraj uciekłem z domu.
Matka znów była pijana.
Obiecaj, że nie powiesz nikomu.
Od kiedy ojciec nie żyje,
topi smutki w alkoholu.
Ja nie potrafię jej pomóc.
Nie jestem potrzebny nikomu.
Już cztery razy chciałem się zabić.
Już cztery razy mnie powstrzymano.
Czemu to robią, skoro nikt nie chce
mnie?
Czemu wogóle mi życie dano?
Wiem, że nie poradzę sobie
choć mam w kieszeni trochę pieniędzy.
Pójdę do baru i się upiję.
Przepiję wszystko, będę żył w nędzy.
To nie jest zwykła wycieczka.
Wolałem uciec, tam przeszkadzałem.
Pamiętaj, nie mów o tym nikomu!
W tajemnicy ci to powiedziałem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.