Nie można przyjaźni chcieć na siłę
Nie można przyjaźni chcieć na siłę
Ja nie chciałam
I nawet nie wiem kiedy przyszła - sama
Nie dla zysku, nie z litości
Zrodziła się w sercu prostym
Pełna wiary i nadziei
Taka czysta prawie święta
Spotkania nasze radosne
Tęsknotą umawiane
Słowa pocieszenia
Troską napisane
Cierpienie na pół
Już serce tak nie boli
Stałaś się bardzo bliska
Choć uczyłam się Ciebie powoli
Czułam jak ta przyjaźń dużo dla mnie
znaczy
Ale Ty maleńka
Ty chyba czułaś inaczej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.