nie musisz...
Nie musisz uciekać
Bo nikt Cie nie goni
Nie musisz myśleć
Że ktoś łzy roni
Bo to nie prawda
A nawet gdy była
Nie musisz się martwić
Bo się skończyła
I czas, i smutek minęły siebie
Dodały blasku życia bez ciebie
Nie musisz pytać czy jest mi lepiej
A nawet gdy to wiedz, że bez Ciebie
I choć marnego słowa nie powiem
Odnośnie Ciebie i tej Twojej
Kochać, kocham ale innego
Miłości mojej bardziej godnego
A ja Ci życze morze słodyczy
Na jak długo-zegar obliczy
Bo oprócz Ciebie ma wiele wskazówek
Wiele jest takich żelowych główek
Na jej wezwanie,
Jedno skinienie
Lecą już wszyscy i nie ma Ciebie
Cóż przykro, ale tak bywa
Gdy się za bardzo na uczuciach pogrywa
Mami się, rości czyjeś nadzieje
Na coś co i tak...
Z góry zesłane na zapomnienie
Ale to na szczęście
Nie moje nieszczęście
Przeżyć, przeżyłam
Radzić, sobie radzę
Żyć, żyje i nawet bardzo
I to bardzo szczęśliwie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.