Nie muszę być
blisko oceanu, żeby poczuć szum
niebieskich fal.
Doświadczyć nieskończonego horyzontu.
Poczuć niewytłumaczone szaleństwo,
zaczerpnięte z rozproszonych granic.
Jestem szczęśliwa, mogę przesunąć
i umieścić w górę kotwicę.
Wolność w ramach.
Tu stworzyłam pełne samo siebie morze,
nie mam łodzi w której mogłabym
płynąć.
W krótkim czasie ziarno pyłu unoszące
się
w zachodzie słońca - to przeszłość w
nieskończonym
wszechświecie, z naszym początkiem i
dziurą.
Jednak z wiatrem w żagle , bez łodzi,
wszyscy jesteśmy
jarzącymi miłośnikami tej dziury.
Komentarze (13)
Ciekawie i refleksyjnie :)
nie muszę być poetą, żeby wiedzieć, że czytałem
poezję.
Bogno :)
bardzo mi się
Każdy ma jakieś swoje morze pragnień, a czasami nawet
ocean i jest w porcie statek gotowy do wyruszenia w
rejs tylko że nieliczni zdecydują się zarezykować
całym życiem... dobry wiersz, pozdrawiam
Na oceanie życia płyniemy, każdy w swojej łodzi do
różnych celów podróży.
Pozdrawiam
wystarczy trochę wyobraźni i stworzyć można wszystko
Określenie "Dziura" brzmi dość mocno, ale słusznie :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Refleksja do zastanowienia się Pozdrawiam:))
Piękny obrazowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Jakże wiele nasze życie od nas zależy,
od ustawienia do świata, przyrody i ludzi,
czy potrafimy i chcemy życiem się cieszyć
mając wszystko, czy nie zechcemy się nudzić.
Piękny wiersz o życiu :)
morze emocji ocean wspomnień
muszę przyznać, że mnie zaskoczyłaś, nietuzinkowo
https://www.youtube.com/watch?v=R6yq4p8Flag
Ten szum Bogno wprowadza w dobry nastrój.
Intrygują mnie Twoje wiersze, bo są pisane nastrojem
chwili.
Miłego poszumu.