Nie na swym miejscu
Jakby można wylosować wróżbę spod
poduszki
Tę wymarzoną
Jakby można było zboczyć ze ścieżki
A jednocześnie iść tę samą wybraną drogę
Być aniołem o czarnych skrzydłach z mieczem
w dłoni
Być nierządnicą i nosić habit zakonnicy
Dostać prezent nie schylając się po
niego
Otworzyć drzwi ale ich nie zamykając
Zjeść zakazany owoc i nie być jak Adam i
Ewa
Jakby można kochać ot tak o prostu
Bez smutku w oczach
autor
Avriesal
Dodano: 2009-06-29 14:31:08
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.