Nie nastąpiło
słońca godziny poranne
8.15 wybiła
hukiem rozdarło się niebo
tysiącem słońc oślepiło
zmysły w bezruchu zamarłe
wiatru porywy skażone
umilkły życia strumienie
twarze nieludzkie zwęglone
dzieci tysiące dzieci
szkoły domy rodziny
zerwane struny uśmiechów
jutro nie nastąpiło
ofiarom wybuchu w Hiroshimie (78 tys.)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.