NIE OD RAZU
Chcę wreszcie poczuć się wolna
skrzydła na wiatr rozprostować!
Chcę poczuć się silna i nowa
od zera znów wystartować!
Złamali mi serce a ono
wciąż tęskni za tym co było...
I choć je gaszą – chce płonąć
bo przecież wie co to miłość!
Przeszyli duszę cierpieniem
serce na pół rozszarpali...
Na ustach z Boga imieniem
mój światek się zawalił!
Powstanę z klęczek i siły
zaczerpnę z boskiego obrazu
chociaż wiem – jak mi Bóg miły
że to nie będzie od razu...
1996
Kuzynce Kasi
Komentarze (19)
Piękny wiersz ,wiara czyni cuda.Trzeba wierzyć..
Ładny wiersz :)
Bardzo smutny wiersz, ale wiara
bardzo pomaga.Podoba mi się.
Pozdrawiam.
zatrzymał mnie...
A jednak z wiarą w siebie, pomimo tylu przeciwności :)
Piękne z nadzieją na końcu. Pozdrawiam
Smutno ale z zakończeniem które tchnie optymizmem.
Serce zranione-miłości spragnione!
Pozdrawiam serdecznie:)
Serce boli gdy ktoś je zrani, ale miłość zawsze się
obroni ! Podoba mi się. Pozdrawiam
"Powstanę z klęczek i siły"
Teraz moze byc juz tylko lepiej:)
oczywiście stopniowo powoli tak Rzym zbudowano
:)))))))
Stopniowo ,małymi kroczkami ,ale do celu,pozdrawiam
Witam. Jutro może być już lepiej. Ładnie. Pozdrawiam
tylko czas na rany pomaga,
choć dusza zraniona długo się goi
chyba że druga lepsza miłość
gdzieś w kolejce stoi
Pozdrawiam majowo
Twój wiersz ma w sobie siłę:)