Nie odchodź
...dla kogoś- kto jest dla mnie wszystkim, kogo kocham z całego serca, kogo nie chce stracić z winy natury...
Zwolnij
odchłań świata
nie odchodź w nią
bo wielka strata
wszystko przed Tobą
jesteś za młody
bedziemy żyć wiecznie
pokonamy schody
Razem
oszukamy przeznaczenie
Siłą naszą
Zjednoczenie
Będe z Tobą do końca
gdy zgaśnie jasność
nie bedzie słońca
Nic się nie liczy
Niczego nie ma
Nie oddam
Stane na drodze do nieba
...nie zabieraj mi go, Boże!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.