Nie odchodź
To tylko moje słowa rzucone na wiatr;
tak bezdźwięczne, bo zagłuszone
mymi łzami ciernistymi.
Każda kropla to jedno ostrze
wbite w moje serce poranione.
A usta szepczą bezsilnie,
oczy tracą iskierkę nadziei –
tę ostatnią, którą właśnie mi zabierasz.
Nie odchodź.
autor
yohana
Dodano: 2005-04-22 16:32:22
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.