Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie odchodz mój przyjacielu

Wikltorowi ktory jest już po tamtej stronie

I znów odszedłeś
Spowiłeś się w mroczność otchłani
Otuliłeś się w nieświadomość złego wymiaru
To ciemna strona Twej duszy
Skusiła Cię obietnicami błogiego stanu
Obudz się i krzycz
Krzycz głośno bym Cię usłyszała
Bym wiedziała gdzie Cię szukać
Dokąd ręce wyciągnąć by Cię chwycić
I objąć uściskiem ratunku
A może Ty nie chcesz by Cię ratować
Może unosząc się w nieświadomości
Wyzbywasz się bólu swego istnienia
Ciężaru świadomości życia w okrutnym
realiźmie
Nie słyszę Twego krzyku wołania o pomoc
Słyszę zaś głuchą ciszę i widzę czerń pustki
Ta czerń jest zimna przerażająca
Otrząśnij się proszę
Nie odchodz już więcej
Nie pozwól by pochłonęła Cię ciemna
strona Twej duszy

Wiktorowi Sylwestrzakowi który potrafił być przyjacielem

autor

Iwona K.R.

Dodano: 2005-01-04 11:44:24
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Biały Klimat Mroczny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »