nie odchodz to tak bardzo boli
Zostan, prosze nie odchodz
Slowa tak bardzo bola
Moje oczy spuchniete
Ciagle placza, od twego odejscia
Wolam wciaz ciebie, a ty nic,
Zaden gest, ruch , slowo
Nie reagujesz
Zostawiles mnie
Dlaczego
To pytanie zadaje sobie od zawsze
Potraktowales mnie jak rzecz, przedmiot
A tak wiele nas laczylo
Milosc- z mojej strony
A z twojej? Chyba tylko drwina
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.