nie odgryzę pamięci
odwagi nie muszą mnie uczyć
wyssałam ją z wilczycy
musiałam gryźć i drapać
by dostać się do nabrzmiałych gruczołów
pewnie dlatego syczą za plecami
bura suka
uśmiecham się lekko
na razie
chowając kły
autor
Nula.Mychaan
Dodano: 2017-06-06 19:14:21
Ten wiersz przeczytano 1046 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
walcz o swoje nie daj się no a zęby nie zawadzą i na
pewno przydadzą się
doskonały :) +++ pozdrawiam :)
Ależ świetny wiersz:-)
twarda sztuka, życie nie oszczędza
i ja sie usmiecham lekko
do tego wiersza, swietny:)
przeczytalo mi sie
- wyssalam z mlekiem wilczycy -
i od razu zaimek mniej:)
ale nigdy nie narzucam zmian,
pozdrawiam
Super wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
poczułam świeżą krew :)