Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie odwracaj oczu

o tylko pies
cztery łapy ogon i sierść
ktoś wyrzucił go z samochodu
nie umiał się bronić kiedy
kierowca dodał gazu
już go nie dogonił

to tylko pies

siedzi pośrodku drogi niczego nie rozumie
próbuje odnaleźć pana może zaginął w tłumie
serce boli patrzeć
mówisz to tylko pies

ja widzę inaczej
opuszczony i cierpiący przyjaciel
nie odwracaj oczu od zła tego świata

autor

anastazja

Dodano: 2020-01-02 17:38:25
Ten wiersz przeczytano 1954 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

mariat mariat

O, moja droga;
- to tylko pies, to tylko jakiś dziadek, jakaś babcia,
jakiś starzec - czy to ważne...?
To dzisiejsze wychowanie, jego skutki są
nieobliczalne.

karmarg karmarg

bardzo dobre przesłanie - to nie tylko pies to nasz
przyjaciel który nie zdradzi i stanie w naszej
obronie,
pozdrawiam noworocznie:-)

ElaK ElaK

Smutny temat, ale jakże prawdziwy. Oby jak najmniej
takich przypadków, a najlepiej wcale.
Pozdrawiam serdecznie.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Tak masz rację, zgadzam się z przesłaniem wiersza,
pozdrawiam ciepło.

Babcia Tereska Babcia Tereska

Pies przyjaciele człowieka a człowiek nie zawsze...
Szczęśliwych dni Nowego Roku

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Trzeba interweniować, gdy się coś widzi. Moja siostra
w sylwestra zainteresowała się wilczurem, który szedł
wzdłuż drogi z metalowym łańcuchem; może wystraszył
się petard i się urwał. Nakarmiła go galaretkami z
wesela sztuk trzy i zadzwoniła na policję. Oni do
właściwych służb i pan z ośrodka przyjechał i zabrał
psiaka. Fotki poszły na fejsa i może ktoś się zgłosi
po zgubę.
Pozdrawiam :)

sari sari

Mam taką bidę w domu. Z domku tymczasowego adoptowaną.
Tak jak ona mnie kocha, nikt nigdy mnie już nie
pokocha. Wiec wiem o czym piszesz anaztazjo.
Pozdrawiam ciepło

anastazja anastazja

anula-2 Nie. Ja nawet nie słucham takich wiadomości.
Jestem tak wrażliwa na krzywdę zwierząt, że po prostu
mam objawy somatyczne, typ: nudności, lęk i
niewyobrażalne cierpienie duszy. Nie mogę i nigdy nie
zrozumiem "człowieka" (ponoć brzmi dumnie)Nie wiem, co
ma się w środku... każde cierpienie zwierzęcia
odczuwam na sobie.Moja wyobraźnia pozwala wczuć się w
rolę zwierząt. Powiem więcej (choć zabrzmi brzydko)
czasem wolę psa, kota, od ludzi. Te nieświadome
biedactwa mają tyle miłości, a my? Dziękuję anula-2
Dziękuję Bronisławo. Czujesz podobnie, dobra dusza z
Ciebie.Serdecznie......

anula-2 anula-2

Anastazjo wiersz chyba napisałaś po dzisiejszych
doniesieniach medialnych o zarąbaniu siekierą psa
przez młodego gówniarza i zakopaniu go do ziemi.
Co z nami ludźmi się dzieje, robimy się nie do
zniesienia, na wierność reagujemy śmiercią.
Kłaniam się pięknie Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Bardzo dobry wiersz Anastazjo. Przykro patrzeć. Psina
zmarznięty trzęsie z się z głodu i zimna. Niepewny
jutra. Ludzie opamiętajcie się. Pozdrawiam Anastazjo i
dziekuję z serca za ten piękny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »