Nie Pewność
Pastisz utworu A. Mickiewicza "Niepewność"
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie
płaczę,
Cieszę się nawet, że cię nie zobaczę,
Bo i czym dłużej ciebie nie oglądam,
Zdrowie mi służy i lepiej wyglądam
I wtedy sobie zadaję pytanie:
Czy ona dla mnie? Czy ja jestem dla
niej?
Gdy z oczu znikniesz, to mogę od razu
Z myśli wymazać szkic twego obrazu,
A mówiąc prawdę w całej tej niechęci,
To on daleki mojej jest pamięci
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy ona dla mnie? Czy ja jestem dla
niej?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przez ciebie swe wylewał żale,
Idąc bez celu, lecz pilnując drogi
Tak by nie trafić w twego domu progi
To tylko sobie zadaję pytanie:
Czy ona dla mnie? Czy ja jestem dla
niej?
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił,
Po twą spokojność do piekieł bym
zstąpił;
Więcej nie wrócił bo to w sercu mojem,
Radość tryskała by wraz ze spokojem
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy ona dla mnie? Czy ja jestem dla
niej?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Zimny pot zrazu oblewa me skronie,
Zda się, że ciężkim snem zakończę życie;
Lecz mnie przebudza żywsze serca bicie,
Które mi głośno zadaje pytanie:
Czy ona dla mnie? Czy ja jestem dla
niej?
Kiedym dla ciebie to wierszydło składał,
Miłości Amor chyba mną nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie
postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak na rymy wbiegłem
I zapisałem na końcu pytanie:
Co mi odbiło? Czy ja jestem dla niej?
Komentarze (6)
Mickiewicz to Twój wzorzec...Ja też lubię go
czytać,ale ty potrafisz nie tylko czytać.Jesteś wielki
Usmialam sie serdecznie :D brawo! :)
Super, ciekawy pomysł i świetne wykonanie!
widzę, że bardzo lubisz parodiować Mickiewicza.. to z
racji sympatii czy apatii do niego? Tak czy siak jedno
trzeba przyznać - wychodzi Ci to znakomicie, także
gratuluję :)
Ojojoj, super Ci to wyszło!
fajne,podoba mi sie i cel osiągnięty,bo pastisz się
udał...plusik