Nie płacz
mini łzami pisane
Nie płacz
Gdy płaczesz
w żalu serce pławię
kiedy cierpisz
całym sobą krwawię
twoje łzy
kochana rozcieńczone solą
wciąż tak samo ranią
i tak samo bolą...
Rdzawe łzy
Noc pobladła za oknem
sny rdzy nabierają
na wilgotnej poduszce
łzy twój zapach mają
a serce skazane
na wieczną tęsknotę
kocha oczu zieleń
i twe włosy złote
nieboskłon poszarzał
nocny mrok siwieje
gwiazdy matowieją -
na jawie zaś dnieje.
Komentarze (25)
noc nieprzespana daje tylko cierpienie ... a
rozmyślanie boli ...a wystarczy wyciągnice dłoni ...
by łzy zmienić na szczęście ...
wzruszyłeś.
a gdyby tak dodać mu powietrza:)
Noc pobladła za oknem
sny rdzy nabierają
na wilgotnej poduszce
łzy twój zapach mają
a serce skazane
na wieczną tęsknotę
wspomina oczu zieleń
i twe włosy złote
nieboskłon poszarzał
nocny mrok siwieje
gwiazdy matowieją -
na jawie już dnieje
podoba mi się bardzo:)
te łzy Andrzeju są bardzo potrzebne oczyszczają oczy a
jakże Dziękuję za ten wiersz Pozdrawiam:))
W dawnych łzach bólu nie czuję
Brylantów iskrzą się lśnieniem,
A Tobie rdzą łzy maluje
Wspomnienie.
Wiersz z podobaniem.
Pozdrawiam niedzielnie :)
Witaj Andrzeju:)
"Korci" mnie Andrzeju "Gdy płaczesz" ale to moje takie
myślenie tylko:)
Ruda na zawsze będzie z Tobą:)
Pozdrawiam:)
ech... potrafisz wzruszyć
Z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam ser :-)
Wzruszasz dziś...
Miłego dnia :*)