Nie płacz już Kochanie...
Przestań, nie płacz już...
Proszę Cię, Kochanie...
Nie dotykaj moich ust...
Czemu nie przestajesz...?!
Weź z mych bioder ręcę...
To już jest skończone...
Przestań, przestań wreszcie...!
Odejdź w drugą stronę...
Nie rozpinaj bluzki...
Gdzie te ręce wiedziesz...?!
Nie szukaj wymówki...
Dłoń po ciele jedzie...
Przestań do mnie szeptać...
Wiesz, że nam nie można...
Depczesz moją godność...!
Choć nie jestm godna...
Pomyśl, co Ty robisz...?!
Przecież to jest straszne...
Gdzie myślami błądzisz...?
Myśl trochę rozważniej...
Proszę, nie płacz już...
Przestań łkać, Kochanie...
Zgodziłam się już...
Jeszcze noc zostaniesz...
Będziesz jeszcze ze mną...
Tą ostatnią noc...
Noc tak bardzo piękną...
Jutro powiem-dość...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.