Nie pokocham...
Nie pokocham już tak
mocno szalenie, bez granic...
Nie pobiegnę za nikim
po ciernistej drodze raniąc samą siebie
Nie pozwolę by serce jak zwariowane biło
zagłuszając głos rozsądku
Nie będę potrzebowała nikogo tak jak
potrzebuje wody spragnione zwierze
Nie zatęsknię aż do łez
Tak kochałam tylko Ciebie...
Komentarze (2)
Nigdy nie mów...nigdy! Słoneczko_Natalcia...ma rację!
;)
Pokochasz- nie będziesz wiedziała kiedy...
Pobiegniesz- a On nie odwróci się...
Nie zawładniesz nad sercem i rozsądkiem...
Zatęsknisz- i to nie raz...
Uwierz mi...
Nie raz to przerzyć mi dane było...
Te samotne rozpaczliwe wieczory...
Tak już jest...