Nie pora?
Wiem..to nie pora płakać
nad rozlanym mlekiem
Bo co może moje serce...
Gdy odszedłeś tak daleko?
Powiedziałam - będę silna...
powiedziałam - łez nie będzie
lecz jak mam cię dzis zapomnieć
Gdy Twój obraz widzę wszędzie?
Jestes slońcem o poranku
łzą na szybie w niepogodę
Jeśli mogę to naprawić...
powiedz co...a wszystko zrobię!
I pobiegnę na bosaka
na sam świata koniec....
Bo tam będzie twoje serce...
Wyciągnięte do mnie dłonie...
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2006-11-24 18:17:02
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.