Nie w porę ...
Jeśli nie chcesz
dostać po paluszkach
nie dzwoń do kobiety
gdy nie wstała z łóżka.
Nawet zakochana
o dziewiątej rano
pewnie źle odbierze
twoje czułe - halo.
Poranny telefon
może tylko drażnić
dzwoniący mężczyzna
nie ma wyobraźni.
Jest jeden wyjątek
usprawiedliwiony
kiedy z delegacji
wracamy do żony.
autor
zdzisław
Dodano: 2012-04-23 12:11:01
Ten wiersz przeczytano 715 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo fajnie i dowcipnie! Pozdrawiam!
:)
Dobrze to ująłeś. Wiersz z morałem a słowa warte
zapamiętania. Zwłaszcza te z ostatniej zwrotki:)
Pozdrawiam:)
Przewrotne myślenie! Ale podoba mi się.
Nie trafiłeś na mnie ... ja wstaję o świcie ha ha ha
Fajny wiersz, powiedziałabym że w klimacie raczej
wesołym, skoro wywołuje uśmiech. Pozdrawiam.
bardzo dobry wiersz, świetnie sie czyta.A telefony
czasami są nie w porę.
To prawda!
Gdy dzwonię do siostry przed dziewiątą,
wścieka się, że po nocach ją budzę.
Może im przeszkadzam?
Bardzo mi się podoba,
z życia wzięte.
Pozdrawiam serdecznie.+