Nie w porę
Kosiarka trawi wczorajsze zbiory,
pod starą gruszą wiatr słodko drzemie;
zza długich sosen, na śpiące malwy,
miękko spadają pierwsze promienie.
Auto, z osłoną na przedniej szybie,
„puszcza zajączki” bez ostrzeżenia.
Jeszcze nie pora, jeszcze bezptasie
- w otwartym oknie firanka senna.
Ostatnie chwile porannych wtuleń
- w poduszkę, w siebie i w nocne cienie…
Jeszcze nie pora, więc powiedz, czemu
tak głośno spuszczasz wodę w łazience.
Krystyna Bandera
Wiartel 15.06 - 16.08.2017 r.
Komentarze (51)
Jerry Kuba
- myślisz, że się rozwijam? :) Jeśli tak, to cieszy
mnie taka ocena.
Pracuję nad tekstem. Ten, jak widzisz, powstawał dwa
miesiące. I wciąż nie jest doskonały :) Pozdrawiam.
Zapraszam do komentowania, krytykowania, sugerowania.
Dobrego dnia :)
Halina53
- dziękuję. Spokojnej niedzieli. Wracaj :) Zapraszam
:)
Oj,Zora zaskoczyłaś mnie,długo mnie tu nie było,ale
ten wiersz świadczy o Twoim dużym postępie.Proszę
odbierz to pozytywnie.:))
Ostatnie chwile porannych wtuleń ...jeszcze nie
pora...to piękne i smutne zarazem...pozdrawiam ciepło
Nel-ka
- dziękuję :) Przed chwila przeczytałam Twój
przepiękny wiersz "Doganianie". Komentarz napiszę
jutro. Spokojnej nocy :)
świetnie oddałaś kontrast tych porannych wtuleń i
spłuczki toaletowej...jak w życiu, poezja z prozą...
karmarg
- dziękuję. Zapraszam. Spokojnej nocy :)
MamaCóra
- Taaak... Romantyzm w zderzeniu z codziennością.
Skutki niewyobrażalne... Pozdrawiam :)
Dziadek Norbert
- dziękuję. Miłego tygodnia :)
koplida
- dziękuję :) Zapraszam ponownie :) Spokojnej nocy :)
witaj... pięknie poetycko i ta proza życia - dawno
nie czytałam Twoich pięknych wierszy:-)
pozdrawiam
Hm, fakt, ostatni wers z innego wymiaru. Szkoda.
Fajne wiersze, z życia wzięte czyta się najlepiej na
początku tygodnia, w poniedziałek. Miłego całego
tygodnia. Pozdrawiam...
Bardzo ładny wiersz. Zrobił na mnie wrażenie.
Stella-Jagoda
Zatem - wracaj :) Zapraszam :) Dobrego dnia :)