Nie potrzebuje...
Nie potrzebuje
milosci,
rodziny,
ani przyjazni,
stojac na krawedzi dachu
zauwazylam
ze potrzebuje
wyobrazni...
by zrobic krok do przodu
i odczuc fale oceanu
zanuzyc sie gleboko,
by dostrzec swiat
jak aniol,
lecz potrzebuje wiecej
wyobraznia to za malo,
odwagi mi potrzeba
by zabic swoje cialo.
Dusze golebie uniosa
do samych bram raju
tam bede potrzebowac
zrozumienia i wybaczenia.
autor
Zabka/lidka
Dodano: 2008-10-04 06:24:03
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
a ja uwazam ze odwaga potrzebna jest do .... zycia
gdyz tylko tchorz z niego rezygnuje a wiersz
przeczytalam jednym tchem i z zaciekawieniem
a ja obstawiam że wystarczy się kierować dobrem
sumienia własnego. No i faktycznie jeżeli przekroczymy
sumienia bariery będziemy potrzebowali już tylko
"zrozumienia i wybaczenia", Wiersz pięknie się czyta
pozdrawiam
To wszystko nieprawda,,,do pelnego
istnienia potrzebujesz ziemi i nieba,,,
a gdy przyjdzie twoj czas rozplyniesz sie w gwiazdach
jak kosmiczny pyl...dobre refleksyjne marzenie.