Nie pozwól
dla Axela Alcantar...nie pozwol mi odejsc...
Ignorujesz mnie jakby to co było nie miało
juz znaczenia,
Teraz czuje jak to wszystko się zmienia,
Dzień za dniem mija i coraz bardziej
boli,
To co czuje, i to spać mi nie pozwoli,
Nie wiem dlaczego a chciałabym
zrozumieć,
Dlaczego jeszcze nie dawno byłeś u boku
mego,
A teraz uciekasz przedemna jakbys sie bał
czegoś,
Prosze kochany pozwól mi zrozumieć,
Bo bez Ciebie swobodnie oddychac nie
umiem,
Czuje wielka puste,czuje że sie
oddalasz,
I widze ze poddać się,i odejść mi
pozwalasz,
A ja tak bardzo chce zostac u boku
twojego,
Bo mi zalezy na Tobie,bynamniej dlatego,
Ja jestem jak "ogień"a ty jesteś mą
"wodą",
Bo wygaszasz kazde pragnienie swoje
osobą,
Nie pozbywaj sie mnie jak orzech na jesień
swych liści,
Nie pozwól tego co nasz łaczy zniszczyc.
solo quiero decir carinio que eres muy importante para mi y que te quiero muchooo muahh!recuerdo manana es mi cumple no olvido!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.