Nie pozwól mi spłonąć
Jak ćma, lecąc do płomienia
Nieświadoma niebezpieczeństwa
Tańcząc wokół niego
Zachwycona pięknem
Oczarowana
By w końcu spłonąć w zachwycie
Czy z miłości do tego płomienia
warto oddać życie?
Lecz wcześniej doświadczyć uniesienia...
Mam takie małe marzenia
By jednak uniknąć spalenia
I każdego dnia na nowo
Odkrywać jak dobrze mi z Tobą
Jesteś moim płomieniem
Nie pozwól mi spłonąć
metaforycznie (o swoim uczuciu)
autor
Maciejka22
Dodano: 2007-01-21 13:39:54
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.