nie pozwolę
kromkę miłości wyciągnę z chlebaka
egoizmu masłem posmaruję cienko
bo jeśli przyjdzie mi kiedyś zapłakać
nie pozwolę by serce moje pękło
okruszkiem dobroci czule pogłaskam
rezerwę nadziei ukryję w domu
i nie pozwolę nigdy roztrzaskać
swych marzeń nikomu
autor
suzzi
Dodano: 2008-08-28 08:13:12
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam. Chcialaś powiedzieć:
WARA od moich marzeń!!! Dobry, bardzo dobry i mądry
wiersz.
Bardzo buntowniczo... tak właśnie powinno być, bo zbyt
często zatracamy się w miłości i przestajemy myśleć o
sobie... to niestety nie zawsze procentuje... wiem to
niestety za dobrze.... pięknie napisany wiersz
i tak trzymać, bardzo ładny wiersz:)
I masz rację!
Siebie też kochać trzeba troszeczkę,
od tego zacząć bieg do radości…:)
Wiersz ladny,bogaty w tresc.Nie pozwolmy zdeptac
marzen...nigdy.
króciutki, ale bogaty w treść wiersz...nikt nie może
deptać naszych marzeń...
Bardzo ciekawa forma wiersza, krótki, ale bardzo
treściwy .
bardzo mądre słowa, ta rezerwa bardzo się nieraz
przydaje...zgrabnie napisane
lecz skąd brać egoizm skoro nie ma go w sercu? Masz
świetą rację, nie wolno pozwalać by deptano nasz sny
odrobina zdrowego egoizmu jest potrzebna, by
realizować marzenia :) ładnie napisane