Nie przepraszaj
Nie przepraszaj mię a bo po co to i komu
Nie chowaj uczuć Twych głęboko po
kryjomu
Albowiem kędy smutek nic nie daruje nam
Powiedz po co go tak namiętnie uprawiamy
W powietrze wyciągam me dłonie przed
siebie
I chwytam dając się ponieść żę widzę
Ciebie
W w fantazji tej biorę Cię w ramiona me
Zamykając Twe usta
nie mów
dłużej do mnie
Nie przepraszaj już mnie uśmiechnij się
Kochanie
Zamknij oczka już zmrużone zwróć myśli ku
mnie
I odpowiedz mi proszę czy poznałabyś
mnie
Czy poznałabyś mą duszę gdybym Cię spotkał
Dopiero w niebie... Ja wiem..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.