Nie pytaj
Brodząc z parasolką
w kałuży słów,
chronię się
przed jesienną aurą,
nie dotkną mnie
twoje słowa.
Nie pytaj,
dlaczego milczę.
Wiatr niesie
zasuszone liście,
w czerwonawym kolorze
wspomnień,
tuż pod nasze stopy.
Nie pytaj,
dlaczego nie chcę pamiętać.
Drzewa szumią,
nucąc po raz ostatni
magiczną melodię,
utkaną niegdyś
wspólnymi nićmi.
Nie pytaj,
dlaczego nie słyszę.
Pogoda drwi
z wczorajszego snu,
zmywając go z powiek
– echo tamtych dni
do mnie nie dotarło,
więc nie pytaj,
dlaczego nie kocham.
Komentarze (89)
Katarzyna Gwoździańska- dziękuję za przeczytanie
wiersza i opinię, pozdrawiam :)
Podoba mi się ten wers :)Wiatr niesie
zasuszone liście,
w czerwonawym kolorze
wspomnień,
tuż pod nasze stopy.
Mówi dużo:-:
Maria Polak - dziękuję i pozdrawiam :)
Smutkiem napełnia wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
kryst... - dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
,,nie pytaj dlaczego''
.drzewa już dawno straciły swój urok.pozdrawiam
serdecznie
fluid- dziękuję, że zajrzałeś, bardzo mi miło :)
(OLA) - wiem, że jesień bywa piękna, mieni się
kolorami, a miłość też lubi się rodzić pomiędzy
spadającymi liśćmi ale deszcz zawsze nastraja mnie
bardziej smutno i melancholijnie. A wtedy pisze się
smutne wiersze.
Bardzo dziękuję za lekturę i komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo smutny wiersz?
sisy, pięknie ujęte słowa, wplecione w jesienną aurę,
która nie powinna zasługiwać na takie zakończenie...
Dlaczego nie pytaj, zawsze trzeba pytać i oczekiwać
odpowiedzi, nawet jak ona jest oczywista;)
Przepraszam zbyt osobisty komentarz, uwielbiam jesień
i tu chcę w jakiś sposób obronić ją przed takimi
skłonnościami, że jesień to muszą być rozstania i
łzy;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
totalnie smutny, melancholia w srodku jesieni latem,
pieknie napisne
ZOLEANDER - bardzo dziękuję :)
Pozdrawiam!
Przepięknie... moc pozdrowień
Pani L, Grusana, M.N., MAGNOLIA - bardzo dziękuję za
czas, lekturę i słówko pod moim wierszem.
Życzę spokojnej nocy :)
Kochać czas, zaczarować świat,szczęście podle ukradł
ślepy los,ale tak już bywa nie poddawaj sie. Często
nam brakuje odpowiedzi .
Smutne sarca nie umieją już kochać... Pozdrawiam Cię
serdecznie Sisy :)
Chwycił za serce i gardło...