Nie pytaj mnie proszę
Nie pytaj mnie proszę, czy jeszcze
Jestem w tobie zakochana
Dom, dzieci, praca
Krzątam się co dzień od rana
Czasem, przyznaję, zapominam
Ile dla mnie znaczysz
Dopóki jakimś słowem,
Czy gestem, o mnie nie zahaczaczysz
Jedno spojrzenie, jeden błysk oka
Zatrzymać mnie potrafi, na chwile,
I wiem, że choć nic nie mówisz,
I ja milczę, to się nie mylę
Oceniając stałość uczuć
Ku tezie nawet się chylę
Że choć życie nas wpycha
W twarde ramy …
Że ciągle się kochamy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.