Nie pytaj o nic...
Nie pytaj
Nie pytaj o nic
Nie pytaj czemu tak musi być
Czemu świat jest taki niesprawiedliwy
I czemu znów jesteśmy sami
Tylko przytul mnie
I pomysl, że kiedyś wszystko się ułoży
I znów będziemy razem
Ale narazie nie pytaj o nic
Jest jeszcze tyle spraw
Na których objawienie jest jeszcze za
wcześnie
Więc nie pytaj o nic
Po prostu pocałuj mnie
Pocałuj pocałunkiem czystym bez żadnych
zobowiązań
Gdyż jest zbyt wcześnie, by dać upust
naszej miłości
I pozwolić by pokierowała nami nasza
namiętność
Więc proszę nie pytaj o nic
Nie nalegaj, lecz zrozum
Wiesz do brze co do Ciebie czuje
I wiesz że niegdy nie przestanę Cię
kochać
Lecz narazie nie pytaj o nic...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.